Po komiksy sięgam niezwykle rzadko, ale po prostu musiałam przeczytać (obejrzeć) jeszcze jedną przygodę Kłamcy. Na komiksach się nie znam, więc trudno mi ocenić czy ten był dobry. Ale wolałabym klasyczne opowiadanie. Choć wizerunek Archanioła Gabriela bardzo mi się spodobał. A ten minikomiks "Brand Manager" wręcz super.
Kreska spodobała mi się bardzo i historia też nie zła, chociaż książki zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu. Jeśli mam być kompletnie szczera to wątek w kanałach nie kleił mi się z resztą historii i może i był ciekawy, ale całkowicie zbędny... Wydaje mi się, że gdyby był napisany jako opowiadanie to wciągnąłby bardziej.
Wyobrażenie archanioła Gabriela było naprawdę cudowne.